069. Atonement - Pokuta

Nie wiem, czy to nie był błąd, czy też niekorzystny zbieg okoliczności, że najpierw przeczytałam książkę napisaną przez Iana McEwana. To spowodowało, że niezupełnie obiektywnie oglądałam film, na podstawie której go nakręcono.
Książka była świetna, zrobiła na mnie wrażenie. Więc jak tu oglądać film, który jest dość wiernym odzwierciedleniem książki? Z wyczekiwaniem? Z ciekawością? Z zapartym tchem?
Na pewno tak.
Dlatego nie wiem, czy to nie przez fakt, że znałam opowieść, znałam szczegóły podtekstowe i niewypowiedziane filmu, był on dla mnie oczywiście dobry? Bo to książka narzuciła mi jego odbiór? Jak by się oglądało film bez tej wiedzy?

"Pokuta" to opowieść o Briony, najpierw dziewczynce, potem o kobiecie, która w młodym wieku popełniła okrutne głupstwo. Jako osóbka z bogatą wyobraźnią, zupełnie nieświadomie, no bo raczej nie z premedytacją, a w wyniku młodzieńczej interpretacji zaobserwowanych sytuacji, wkręciła się i potwierdziła nieprawdę. To równocześnie opowieść o jej siostrze, Cee i o młodym Robbie'm, który zdecydowanie najbardziej odczuwa konsekwencje tragicznego świadectwa Briony. To także opowieść o próbie odkupienia winy, o zadośćuczynieniu.
Znaczący udział w tej całej historii ma Paul Marshall. I tu wreszcie dotykamy sedna.
Paula Marshalla gra Benedict Cumberbatch.


Musiał on wcielić się w niekoniecznie przyjemnego i miłego w odbiorze, bogatego playboya, który bez problemu potrafi uwieść. Zranić również. I raczej zależy mu na pieniądzach.
I ogólnie jest przyczyną największego zła w tej historii.


Briony Tallis zagrana została przez trzy aktorki:
jako 13-latka wystąpiła Saoirse Ronan:
 jako 18-latka Ramola Garai:
i finalnie Vanessa Redgrave:
Jej siostrę Cee (Cecilię) zagrała Keira Knightley, a Robbiego Turnera James McAvoy.


Poniżej Paul Marshall z właśnie poślubioną Lolą Quincey, kuzynką Briony (w tej roli Juno Temple).

Reżyseria: Joe Wright

Scenariusz: Christopher Hampton

Cóż, nie ma wyjścia. Film trzeba obejrzeć.
A książkę Iana McEwana, na podstawie której go nakręcono, należy przeczytać :)
Polecam!

Brak komentarzy: