106. Watch and be inspired. Obejrzyjcie i zainspirujcie się.
Goalcast, społeczność która ma na celu inspirowanie umysłów jak świat długi i szeroki.
Ostatnio (29.06.2017) załadowali na swoją stronę interpretację listu wykonaną przez Benedicta Cumberbatcha w czasie Letters Live w 2016 r. List został napisany w 1965 przez Sola LeWitt, amerykańskiego artystę związanego z różnymi ruchami, m.in. z sztuką konceptualną i minimalizmem, do Evy Hesse, rzeźbiarki. List jest o zamienianiu swoich obaw w siłę i o tym, żeby "działać".
Dzięki niesamowitym zdolnościom oratoryjnym Benedictowi udało się obrazowo położyć nacisk na to, że nie wolno dopuszczać, aby ciężar świata nas przytłaczał odpowiedzialnościami, tylko żeby po prostu wykonywać swoją robotę.
Obejrzyjcie i czujcie się zainspirowani :
"Naucz się mówić "odpieprz się" do świata raz na jakiś czas, masz do tego prawo. Musisz ćwiczyć bycie głupią, głuchą, niemyślącą, pustą. A wtedy będziesz zdolna do DZIAŁANIA! Nie martw się o spokój. Zrób swój własny nie-spokój. Swój własny. Stwórz swój własny świat. Jeśli się boisz zrób, by strach działał dla ciebie. Narysuj i namaluj swój strach i obawę i przestań martwić się o takie wielkie i ważne rzeczy jak decydowanie nad celem i sposobem życia, konsekwentnym podejściem do nawet niemożliwego końca lub nawet niewyobrażalnego końca. Nie jesteś odpowiedzialna za świat! Jesteś tylko odpowiedzialna za swoją pracę, więc po prostu ja rób! Po prostu przestań myśleć, martwić się, patrzeć przez ramię, zastanawiać się, wątpić, bać się, ranić, mieć nadzieję na jakieś proste wyjście, zmagać się, pojmować, mylić się, drapać, rysować, mamrotać, być nieudolnym, skarżyć się, poniżać, potykać, ględzić, stawać, spadać, przepychać się, komplikować, knuć, nadawać, jęczeć, doskonalić... Przestań i po prostu zrób!"
Wiecie, co robić :)
Ostatnio (29.06.2017) załadowali na swoją stronę interpretację listu wykonaną przez Benedicta Cumberbatcha w czasie Letters Live w 2016 r. List został napisany w 1965 przez Sola LeWitt, amerykańskiego artystę związanego z różnymi ruchami, m.in. z sztuką konceptualną i minimalizmem, do Evy Hesse, rzeźbiarki. List jest o zamienianiu swoich obaw w siłę i o tym, żeby "działać".
Dzięki niesamowitym zdolnościom oratoryjnym Benedictowi udało się obrazowo położyć nacisk na to, że nie wolno dopuszczać, aby ciężar świata nas przytłaczał odpowiedzialnościami, tylko żeby po prostu wykonywać swoją robotę.
Obejrzyjcie i czujcie się zainspirowani :
"Naucz się mówić "odpieprz się" do świata raz na jakiś czas, masz do tego prawo. Musisz ćwiczyć bycie głupią, głuchą, niemyślącą, pustą. A wtedy będziesz zdolna do DZIAŁANIA! Nie martw się o spokój. Zrób swój własny nie-spokój. Swój własny. Stwórz swój własny świat. Jeśli się boisz zrób, by strach działał dla ciebie. Narysuj i namaluj swój strach i obawę i przestań martwić się o takie wielkie i ważne rzeczy jak decydowanie nad celem i sposobem życia, konsekwentnym podejściem do nawet niemożliwego końca lub nawet niewyobrażalnego końca. Nie jesteś odpowiedzialna za świat! Jesteś tylko odpowiedzialna za swoją pracę, więc po prostu ja rób! Po prostu przestań myśleć, martwić się, patrzeć przez ramię, zastanawiać się, wątpić, bać się, ranić, mieć nadzieję na jakieś proste wyjście, zmagać się, pojmować, mylić się, drapać, rysować, mamrotać, być nieudolnym, skarżyć się, poniżać, potykać, ględzić, stawać, spadać, przepychać się, komplikować, knuć, nadawać, jęczeć, doskonalić... Przestań i po prostu zrób!"
Wiecie, co robić :)
Komentarze