Oto pierwszy oficjalny plakat.
Ponad rok temu Benedict Cumberbatch potwierdził, że udzieli swojego głosu zielonemu Grinch'owi, stworkowi, który mieszka w jaskini i nie znosi świąt.
Rysunkowa (a raczej komputerowo animowana) wersja adaptacji książki Dr. Seuss'a pt. "Jak Grinch ukradł święta" (How the Grinch Stole Christmas) zostanie wyreżyserowana przez Petera Candelanda i Yarrowa Cheneya.
Premiera filmu planowana jest na 9 listopada 2018 r.
W 2000 roku na ekranach kin wyświetlano wersję, w której główną rolę grał Jim Carrey. Aktor przeżywał męczarnie charakteryzując się i grając owłosionego stworka. Ale film cieszył się olbrzymią popularnością i zarobił dużo kasy. Po 18 latach Benedict Cumberbatch będzie w zdecydowanie lepszej sytuacji podczas nagrywania dubbingu, jak napisał autor artykułu na stronie MovieWeb, wystarczy, że się pojawi, nawet w piżamie. To chyba przesada :)
Wersja 2018 będzie zupełnie inna od tej z 1966 roku, ale w pewnym sensie tradycyjna
i nowoczesna. Opowieść porusza proste i uniwersalne sprawy, i ma uzmysłowić, że komercjalizacja Świąt Bożego Narodzenia prowadzi nas na złą drogę.
Czekamy z niecierpliwością.
A jeśli będziemy oglądać to tylko wersję oryginalną, ew. z napisami :))
Nie możemy przecież stracić najlepszego!
Ponad rok temu Benedict Cumberbatch potwierdził, że udzieli swojego głosu zielonemu Grinch'owi, stworkowi, który mieszka w jaskini i nie znosi świąt.
Rysunkowa (a raczej komputerowo animowana) wersja adaptacji książki Dr. Seuss'a pt. "Jak Grinch ukradł święta" (How the Grinch Stole Christmas) zostanie wyreżyserowana przez Petera Candelanda i Yarrowa Cheneya.
Premiera filmu planowana jest na 9 listopada 2018 r.
![]() |
BC oraz Grinch w wydaniu Jima Carreya |
![]() |
BC oraz Grinch z 1966 roku |
Wersja 2018 będzie zupełnie inna od tej z 1966 roku, ale w pewnym sensie tradycyjna
i nowoczesna. Opowieść porusza proste i uniwersalne sprawy, i ma uzmysłowić, że komercjalizacja Świąt Bożego Narodzenia prowadzi nas na złą drogę.
Czekamy z niecierpliwością.
A jeśli będziemy oglądać to tylko wersję oryginalną, ew. z napisami :))
Nie możemy przecież stracić najlepszego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz