131. Benedict świętuje urodziny mamy w czasie Letters Live



5 sierpnia mama Benedicta, Wanda Ventham, obchodziła urodziny :)
Przesyłamy i od nas spóźnione, lecz szczere życzenia: Wszystkiego najlepszego!

W związku z urodzinami Benedict miał niesamowity występ na Letters Live podczas Wilderness Festival, bo:
najpierw doprowadził swoją mamę do wzruszenia i płaczu dostarczając jej urodzinowe wideo z miejsca, kiedy publiczność śpiewa dla niej Happy Birthday
(po tym, jak wcześniej publiczność zaśpiewała "sto lat" dla Marka Stronga, który podobnie jak pani Ventham ma urodziny 5 sierpnia, i na prośbę Benedicta publiczność wykonała piosenkę dla jego mamy)
a potem otrzymując wiadomość z podziękowaniami, którą przeczytał na scenie.
Dla Radia BBC 2 powiedział, że publiczność piosenkę - wiadomość  śpiewała porywająco, więc myśli, że ma kilka punktów, a zapytany o reakcję stwierdził:
"Myślę, że słowa zawarte w e-mailu od taty zdradzają, że mama była porażona, wzruszona i zastanawia się, jak to jest możliwe, że nieustannie doprowadzam ją do płaczu".
A po tym wszystkim, żeby całość stała się jeszcze doskonalsza, Wanda dostarczyła swojemu synowi w czasie jego występu na Letters Live kartkę z podziękowaniem. Po tym jak czytał list Iggy Popa dostał do ręki list od Wandy.
Odczytując go Benedict powiedział:
"Lepiej zdejmę moje okulary słoneczne. Ona tego nie pochwala"

Tutaj  jest filmik zamieszczony na Twitterze, na którym Benedict czyta list od jego mamy:
Dear Benedict,
Thank you so much for the Happy Birthday video you filmed last night.
It was a Mummy’s perfect birthday gift.
I hope the festival is wonderful. Love to everyone there.
Your mum,
Wanda 
P.S. Don’t go down to the valley again tonight, you naughty boy.
Drogi Benedykcie,
Dziękuję ci bardzo za urodzinowe wideo, które nagrałeś wczoraj w nocy.
To był dla matki najlepszy prezent jaki mogła dostać.
Mam nadzieję, że festiwal jest cudowny. Ucałowania dla wszystkich zebranych.
Twoja mama
Wanda
P.S. Nie chodź znowu do doliny dziś w nocy, ty niegrzeczny chłopcze.


A gwoli wyjaśnienia: valey odnosi się do doliny na Wilderness, gdzie do późna w nocy, a nawet do bladego świtu, bawią się i tańczą uczestnicy festiwalu.
Ach, ta mamusia!




Brak komentarzy: