177. Stephen Strange - Sorcerer Supreme

W Marvelowej bazie danych  TU albo TU taki, mniej więcej, mamy życiorys Stephena Strange'a
lekarza neurochirurga
a później
Najwyższego Czarnoksiężnika:

Wczesne lata:

Stephen Vincent Strange urodził się w listopadzie 1930 z ojca Eugene'a i matki Beverly Strange,

w czasie kiedy para spędzała wakacje w Filadelfii.  

W 1932 roku urodziła się jego siostra, Donna, a w 1938 lub 1939 urodził się brat Victor.

Stephen dorastał w domu rodzinnym w Nebrasce. 

Kiedy jeszcze był dzieckiem, mniej więcej w wieku 8 lat, został wyznaczony na następcę Yao, tak zwanego Przedwiecznego, i Najwyższego Czarnoksiężnika wymiaru Ziemskiego. Dowiedział się o tym Czarnoksiężnik Karl Mordo i urażony, że dzieciak może być lepszy niż on, otoczył dziecko, aż do dorosłości, demonami i nocnymi koszmarami. 

Finalnie Strange został uwolniony przez Przedwiecznego.

Mniej więcej rok lub dwa lata po tym, jak rozpoczęła się udręka Stephena, urodził się jego brat Victor.

W wieku 11 lat Stephen pomógł rannej Donnie, kiedy skręciła na rolkach kostkę, i to doświadczenie ukierunkowało jego zainteresowania medycyną.

Strange wstąpił do New York College jako przygotowujący się do studiów medycznych tuż po szkole ogólnokształcącej. Później, kiedy miał 19 lat, podczas wakacji w rodzinnym domu poszedł popływać razem z Donną w jeziorze. W pewnym momencie dziewczyna zniknęła mu z oczu. Po szaleńczych poszukiwaniach odnalazł ją, jednak za późno, martwą... Okazało się, że złapał ją skurcz.

Ta przygoda pozostawiła w nim poczucie osobistej porażki i zakłóciła poczucie medycznego idealizmu.

Kariera lekarza:

Stephen zdobył swój tytuł lekarza na Columbia University w rekordowo szybkim czasie. Następnie odbył pięcioletni okres rezydentury w szpitalu New York-Presbyterian, kiedy to jego błyskawiczny sukces uczynił go aroganckim. Pod koniec rezydencji zmarła jego matka, Beverly, a praca stała się coraz bardziej i bardziej bezosobowa dla osieroconego chirurga. Jednak talent pozostał i jeszcze przed trzydziestką Strange został zamożnym i sławnym neurochirurgiem.

Niestety ciągle był nawiedzany przez demony które zasiał w jego głowie Baron Karl Mordo. Ucieczką było wystawne życie, balowanie i picie.

Egoistyczny i chciwy, zimny i bezduszny, zainteresowanie Strange'a pacjentami głównie zaczynało się i kończyło na rachunku, który wystawiał. Wyjątkiem była Madeleine Revell, ranna tłumaczka Narodów Zjednoczonych, którą ocalił i w której się zakochał. Po burzliwym romansie i oświadczynach dziewczyna zostawiła jednak Strange'a z powodu jego nieustająco rozrastającej się natury materialistycznej.

Dwa lata po śmiercie matki zachorował jego ojciec, Eugene. Dotknięty wcześniej smutkiem po stracie matki (choć nigdy tego po sobie nie pokazał) Stephen nie był w stanie stawić czoła kolejnej tragedii i odmówił przyjazdu do łoża śmierci Eugene'a. Kilka dni później oburzony Victor odwiedził Stephena w jego mieszkaniu zarzucając bratu brak uczuć. Wybiegając z mieszkania po konfrontacji Victor wpadł pod nadjeżdżający samochód ponosząc śmierć na miejscu. Zrujnowany poczuciem winy Stephen umieścił zakonserwowane ciało Victora w chłodni, mając nadzieję, że przyszłe wydarzenia pomogą kiedyś go wskrzesić.

Wypadek samochodowy:

Około 1963 roku Strange przeżył koszmarny wypadek samochodowy.

Błyskotliwy, w swoim własnym mniemaniu, chirurg, doktor Nicodemus West, wielbiciel doktora Stephena Strange'a, zgodził się przeprowadzić operację by ratować uszkodzone nerwy dłoni. Były one jednak zniszczone zbyt mocno.

Strange, z utraconą karierą chirurga, był zbyt zarozumiały by przyjąć posadę konsultanta lub asystenta, szybko wyczerpał swoją fortunę podejmując każdą próbę ratowania, nie patrząc czy da ona jakiekolwiek efekty. W ciągu kilku miesięcy z kiedyś dobrze sytuowanego chirurga zamienił się w zrujnowanego i uciekającego się do ciemnych postępków by przetrwać. Poczucie winy z czasów młodości przez lata zaczęło coraz bardziej nad nim ciążyć.

Przedwieczny:

Po usłyszeniu plotki o tajemniczym Przedwiecznym Strange zastawił ostatnie swoje rzeczy, które miał, i kupił bilet na Wschód. Odnalazł Czarnoksiężnika w tybetańskim pałacu, ale ten odmówił mu leczenia, oferując w zamian naukę mistycyzmu. Strange także odmówił, ale nie mógł opuścić miejsca natychmiast z powodu niespodziewanej burzy śnieżnej. Czekając w czasie sztormu Strange zobaczył ucznia Przedwiecznego, Barona Mordo, potajemnie atakującego swego nauczyciela przy pomocy tajemniczo wezwanych szkieletów, które stary człowiek łatwo rozwiał. Strange ze swoim sceptycyzmem zapytał Morodo o zdradę, jednak ten odpowiedział rzucając zaklęcie powstrzymujące Strange'a przed ostrzeżeniem Przedwiecznego lub fizycznym atakiem Mordo.
Zaskoczony pokazami magii Strange zmienił swoje nastawienie. Zdecydował, że jedyną drogą do powstrzymania Mordo jest samemu nauczyć się magii żeby zakwestionować działania Mordo na jego warunkach. Przyjął ofertę Przedwiecznego, który zadowolony, że Strange przyjął ją bezinteresownie, usunął z niego tajemne ograniczenia wyjaśniając, że dobrze zdawał sobie sprawę ze zdrady Morodo, ale wolał mieć go w pobliżu żeby zachować możliwość kontrolowania go.

Przedwieczny wiedział o potencjale i możliwościach, jakimi dysponuje Strange dużo wcześniej, jeszcze zanim się spotkali. Wysoce cenił sobie jego ukryte moce i dawno zaplanował uczynić go swoim sukcesorem.

Strange spędził kilka lat pod okiem Przedwiecznego, ucząc się wykorzystywać zarówno swoje wrodzone mistyczne moce, świata w okół, jak i przywoływać moce potężnych istnień, jak Dormammu, Satannish i Vishanti, które mieszkały w ich własnych tajemnych królestwach.

Kilka lat po przybyciu Strange'a Mordo opuścił pałac Przedwiecznego w poszukiwaniu większej potęgi. Obydwaj zetknęli się w przyszłości jeszcze wiele razy.

To właśnie wtedy Strange, dzięki odpowiedniej wiedzy, przeszedł test przeciwko samej Śmierci. W nagrodę otrzymał życie ponad czasem i znak krzyża ankh na czole, który pojawiał się tylko w sytuacji, gdy jego życie było zagrożone. Przedwieczny osiągnął swą prawie nieśmiertelność przechodząc test ponad 600 lat wcześniej.

Strange studiował magię pod okiem Przedwiecznego przez siedem lat, a potem wrócił do Stanów w latach siedemdziesiątych. Został tajemnym konsultantem ustanawiając Sanctum Sanctorum w centrum Greenwich Village w Nowym Jorku. Był obsługiwany przez Wonga, ostatniego z rodu długowiecznych, którzy służyli Przedwiecznemu, a następnie został przyjacielem i sługą Strange'a.

W pewnym momencie Dormammu zaczął wyczuwać słabnące moce Przedwiecznego, zaczął więc grozić inwazją na Królestwo Ziemskie wysyłając przed sobą posłańca. Kiedy Przedwieczny wyczuł intencje Dormammu wysłał Strange'a do Wymiaru Ciemności aby przeprowadził bitwę ze Złym.
Na miejscu do Strange'a podeszła Clea (córka siostry Dormammu, Umar) ostrzegając, by nie prowadził bitwy z jej mistrzem. Pokazała Strange'owi dlaczego Dormammu ma władzę w Wymiarze Ciemnści: że moc Dormammu utrzymuje barierę blokującą śmiertelnie niebezpieczne Bezrozumne Istoty od zaatakowania tych, którzy zamieszkują Wymiar Ciemności, że jego klęska mogłaby spowodować przerwanie bariery.

Kiedy Dormammu był skupiony na Strange'u bariera stawała się coraz słabsza. Strange oddał więc Dormammu dość siły, aby stworzyć nową barierę. Rozwścieczony własną słabością Dormammu czuł się w obowiązku oszczędzić Strange'a, a ten znów targował się o ocalenie Ziemi i pięknej Clei. W końcu Dormammu zgodził się nie atakować Ziemi i uwolnić Cleę, ale stał się największym wrogiem Strange'a.

Tak więc scenariusz filmu pt. "Doktor Strange", którego autorami są:

Jon Spaihts
Scott Derrickson
C. Robert Cargill
Stan Lee (komiks)
Steve Ditko (komiks)

różni się nieco od komiksu, na podstawie którego powstał, ale jest równie fascynujący i stanowił potężną bazę dla stworzenia wersji kinowej. A potem sequela :)