514. Wreszcie! mamy trailer do filmu The Courier

27 stycznia 2021 o godzinie 16.30 firma Lionsgate UK zaprezentowała trailer do filmu The Courier, kiedyś znanego pod roboczym tytułem Ironbark. Muzykę do filmu skomponował Abel Korzeniowski.

Historia tego filmu jest dość obfita w zwroty. Po tym, jak w maju 2018 roku dowiedzieliśmy się, że Ironbark powstanie (tu), zdjęcia rozpoczęły się w październiku i już mogliśmy rozbudzić swoją ciekawość oglądając kadry z planu. Benedict jako Grewille Wynne podczas joggingu lub z teczką w drodze, może do pracy? (tu) Następnie w listopadzie znów pojawiły się przecieki z planu, tym razem na terenie Imperial War Museum w Duxford (tu). 
A potem cisza.
Docierały sygnały, że prace trwają, a zdjęcia odbywają się w Pradze. Benedict schudł. Schudł bardzo. Wielu zaczęło się przejmować, czy aby nie chodzi o jego zdrowie? A przecież wiadomo było, że grany przez niego Greville Wynne, to brytyjski biznesmen, który został uznany w Moskwie za winnego szpiegostwa i skazano go na trzy lata więzienia oraz  pięć lat obozu pracy. 
Trailer nie uchylił ani rąbka tajemnicy, zero spojlerów. Ale już czujemy, że to będzie mocny film, ze sporą dozą nerwów..
Długo trzeba było czekać na wieści o szerszej dystrybucji filmu, o szansach dla widzów na obejrzenie. Po światowej premierze na festiwalu w Sundance w styczniu 2020 (info, tu, tu), na której nie było Benedicta, ponieważ pracował na planie The Power of the Dog w Nowej Zelandii, nastała pandemia i wiele zamierzeń uległo zmianom, w tym plany co do premiery kinowej Ironbarku dla publiczności. 
Drugie podejście do wyświetlania filmu dla widowni nastąpiło we wrześniu 2020, po tym, jak jego tytuł w maju 2020 został zmieniony na "The Courier" (tu). 
Na festiwalu filmowym w Zurychu (tu) miała miejsce europejska premiera filmu. Niektórzy obecni na niej widzowie uznali, że to, z czym tak trudno się pogodzić - zmiana tytułu na tak zużyty i popularny, żeby nie powiedzieć wyświechtany - może być słusznym posunięciem, ponieważ kładzie mocniejszy akcent na Greville'a Wynne'a i jego wkład w zapobiegnięcie kryzysowi kubańskiemu podczas Zimnej Wojny. Tytuł Ironbark odnosił bardziej w kierunku Olega Pieńkowskiego, który w CIA znany był pod pseudonimem Hero (Bohater), a w brytyjskiej MI6 występował jako Yoga... A może Ironbark? Dowiemy się, kiedy film trafi na ekrany naszych kin. 
Lub gdziekolwiek do dystrybucji w Polsce... 
Oby to się udało szybko...

Komentarze